Czy studniówka może być wydarzeniem?

2014-02-01

Tak. A dowiodła tego studniówka uczniów naszego liceum w Cafe Foyer w teatrze im. Juliusza Słowackiego, w całości, profesjonalnie zorganizowana przez tegorocznych maturzystów.

Wytworność, elegancja w skromności ubiorów, uśmiech i odczuwalna przyjaźń w czasie spotkania – profesjonalna, posadowiona w serdeczności etykieta wychowawczyni mgr Elżbiety Grabskiej; dojrzałe, wielowątkowe i niezmiernie refleksyjne przemówienia reprezentantów uczniów – Justyny Kozłeckiej i Wojtka Paniaka; przyjacielska, wspierana (jak zawsze) serdecznością wypowiedź dyrektor Lidii Białkiewicz, a w końcu przesłanie – by jak najlepiej podejmować się realizacji zobowiązania dziś, tu i teraz (w tym również, w domyśle, w studniówce), nie zaprzątając myśli tym, na co nie mamy wpływu, bo było wczoraj bądź będzie jutro – prof. dr hab. Jerzego M. Białkiewicza.

Studniówka 2014

I w końcu, poloneza czas już zacząć – świetne prowadzenie, znakomite rysunki układów, a wszystko z radością w krokach, w sylwetkach i pogodnych, radosnych wyrazach twarzy. Tu trzeba gratulować.

A dalej muzyka, znakomicie dobrana, niekiedy zbyt głośna, ale z tym się nie dyskutuje, bo tak jest trendy. I jeszcze coś niezmiernie ważnego. Tańczą wszyscy, uczniowie i profesorowie, ale co ważne, razem, zespołowo, jak w najlepszej szkole, gdzie liczy się przyjaźń w osiąganiu najwyższych celów, przyjaźń praktyczna, którą tak trudno zdefiniować. A wystarczy przyjść i zobaczyć, a później przeżyć - jakie to jest tutaj proste i możliwe.

Uczestnicy studniówki mogą sobie wzajemnie pogratulować, bo to było prawdziwie kulturalne wydarzenie Krakowa.